wtorek, 11 lutego 2014

Sisterhood









4 komentarze:

  1. :))))))))))) i witamy na blogspocie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy, Mości Dobrodziejko. Ach, ten blogspot - hiperwentyluję się z powodu łatwości wrzucania zdjęć (co widać) ;)

      Usuń
  2. Uwielbiam te chwile kiedy dzieciaki razem sie bawią/hihraja;) balsam na zszargane przez płacze, bunty, marudzenie, histerie nerwy. Urocze sie Wiki śmieje:)
    Papola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To było tak: Wiki schowała się za kanapę, bo Elunia ganiała ją po całym domu. Kryjówka szybko została jednak zdemaskowana i Elula znów rzuciła się na siostrę celem obściskiwania i obśliniania. Ten moment uchwyciłam aparatem. Sekundę później Ela ugryzła Wiki. Wiki odepchnęła Elę. Ela w ryk, Wiki w nogi. Ja po melisę. ;)

      Usuń

Ponoć milczenie jest złotem... ale w naszym królestwie preferujemy srebro. I gadulstwo :-)