Jeszcze jedna noc z cyklu "Mamo, mamo, wstawaj! Śpisz już przecież taaak długo!", a, jak mawia Chuda, wystawię dzieci na Allegro.
0.45-1.15 Ela: karmienie i przewijanie.
2.00-2.25 Wiki: przebieranie, przewijanie, zmiana pościeli i prześcieradła (awaria siuśkowa).
5.15-5.57 Ela: karmienie, przewijanie.
7.27-7.58 Ela: alarm pampkowy ("Ratunku! ta kupa zaraz przeżre mi skórę na pupie!).
8.20-... Ela: "Halo, halo! Jest tam kto? Przecież ja się tu NUDZĘ!"
Nie zna życia, kto nie nastawiał prania z dziecięcą pościelą o 2.18 w nocy...
A nie wystarczy wystawić czasem na balkon? Trzeba od razu na Allegro? Pytam jako trochę mniej doświadczona ;-)
OdpowiedzUsuńGdybym tylko miała balkon… :)
UsuńCzuję się jak klasyk :-)
OdpowiedzUsuńW sumie – słusznie :)
Usuń