sobota, 28 listopada 2015

Kopernik była kobietą

Gdyby Gombrowicz był kobietą, matką w dodatku, zamiast ja-ja-ja napisałby:
Poniedziałek - ortopeda z najstarszą królową.
Wtorek - pediatra z najstarszą i najmłodszą.
Środa - USG bioderek.
Czwartek - logopeda.
Piętek - pediatra (wizyta kontrolna).
Sobota - ortopeda z najmłodszą.
Niedziela...

Gdyby Bóg był kobietą, matką w dodatku, w siódmym dniu o odpoczynku nie miałby czasu nawet pomyśleć. Chyba że stworzyłby zamoładujące się pralki, samorozwieszające ubrania, samozmieniające się pampersy i samogotujące zupy, które w dodatku same się miksują na krem, gdy najstarsza królowa prawie wybije zęby.

Gdyby Nietzsche był kobietą, matką w dodatku, napisałby coś w rodzaju: "Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni". Zaraz, zaraz, Nietzsche był kobietą!

8 komentarzy:

  1. Prawie wybita przednią jedynkę przerabialismy jak również szycie wargi (od środka jamy ustnej) na pełnej narkozie z pobytem w szpitalu, ale ja mam dwóch chłopaków! Podziwiam i uwielbiam cię za to jaką jesteś mama!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za przemiłe słowa! Akuratnie bardzo się przydały, bo godzinę temu prawie wybita jedynka zamieniła się na prawie wybite dwie jedynki i dwójkę. Tak więc kolejny tydzień zaczynam od: Poniedziałek - dentysta na cito.

      Usuń
  2. Gdyby Prezes była kobietą, matką w dodatku, to zamiast 500 zł na dziecko dałby grube miliony i wykombinował nocną ustawę o ogłoszeniu wszystkich matek świętymi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grube miliony to już kiedyś ktoś obiecywał... Byłam wtedy dzieckiem, więc uwierzyłam ;)
      W sumie, gdy zerkam na bilans wydatków z listopada, wolałabym darmowe przedszkole i leki dla dzieci niż mamonę w łapę...

      Usuń
  3. Gdyby Bóg była kobietą, to dzieci rodziłyby się dorosłe i szły od razu do pracy. E, nie...byłoby jednak nudno:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdyby Moe była kobietą, matką w dodatku, byłaby kobietą i zarazem matką wyjątkową, nieprzeciętną i każdego dnia dokonującą rzeczy niemożliwych, niewiarygodnych, ewentualnie cudów. Ej, zaraz, zaraz... ;-)

    OdpowiedzUsuń

Ponoć milczenie jest złotem... ale w naszym królestwie preferujemy srebro. I gadulstwo :-)