- Mamo, pocytaj mi - poprosiła królowa Wiktoria, sadowiąc się z książką na kanapie.
- Dobrze, a który rozdział?
- Ten - szybko przerzuciła kilka kartek i popukała paluszkiem w wybraną stronę.
- Podbój kosmosu rozpoczął się 4. października 1957 roku, kiedy wystrzelono pierwszego radzieckiego satelitę Ziemi. Natomiast pierwszy w dziejach ludzkości lot człowieka w przestrzeń kosmiczną odbył Rosjanin - Jurij Gagarin, który 12. kwietnia 1961 roku w statku kosmicznym "Wostok 1" okrążył kulę ziemską...
***
- Co rysujesz?
- Planetę.
- O, a którą?
- Noooo, tę nasą.
- Ziemię?
- Tak, Ziemię. Tylko widzianą z kosmosu.
***
Jemy obiad.
Królowa Wiktoria nieruchomieje z pierogiem nabitym na widelec.
- A na tej planecie, któla jest dalej od Słońca niz Ziemia, jest lodowato?
Nadejdzie taki dzień... ;)
OdpowiedzUsuńOby! Oby!
UsuńToż Przyszła Kosm(itka)onautka rośnie :)
OdpowiedzUsuńNASA wznowiło program lotów, może coś z tego będzie ;)
Usuń