"Zaprawdę powiadam wam, kto w rocznicę wybuchu Czarnobyla w związek małżeński wstąpi, tego potomstwo niczym mutanty jakie w pierońskim tempie z ubrań wyrastać będzie".
Bo jak, jeśli nie takim proroctwem, wyjaśnić fakt, że Wikul, 17. miesiąc ledwie skończywszy, nosi ciuszki na dwu-trzylatki, a Ela po trzech miesiącach życia wskakuje w śpiochy na 74 cm?
I niech się schowają producenci ubrań z tymi swoimi rozmiarówkami. Chyba na chińskie dzieci je robią...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ponoć milczenie jest złotem... ale w naszym królestwie preferujemy srebro. I gadulstwo :-)